Dla kupujących dom czy mieszkanie najważniejsza jest zawsze cena. Sprawdzają również stan techniczny budynku, metraż, rozplanowanie pomieszczeń. Czasami tak się zamotają w dokładnym oglądaniu każdego kąta, że zapominają, żeby tak po prostu chwilę postać czy usiąść w tym domu i go „poczuć”. Zadać sobie jedno proste pytanie: jak ja się tutaj czuję?

energia budynków

Niestety, mało który kupujący zastanawia się nad tym. Gorączkowe bieganie i zaglądanie w każdą dziurę, roztrząsanie kosztów ogrzewania, a nawet wywozu śmieci stają się ważniejsze niż energia domu. A przecież każdy budynek ją posiada. I to ona decyduje o tym jak się będzie nam mieszkało w danym miejscu.

w nawiedzonym domu

Problem zaczyna się później. Dom zostaje sprzedany, a nowi właściciele źle się w nim czują. W końcu śpią, jedzą, oddychają w tym miejscu. Jeżeli w domu jest negatywna energia, znajduje się tam portal (szlak) astralny, albo dom jest po prostu nawiedzony- to w takim miejscu zawsze będziemy się źle czuć. Pojawi się nerwowość, kłótnie, bezsenność, wyczerpanie, a nawet mdłości. W nawiedzonym domu pojawiają się hałasy oraz różne zjawiska, których nie można racjonalnie wytłumaczyć. Skrzypienie podłóg, odgłosy kroków, spadanie przedmiotów, pękanie luster, migotanie światła, zamykanie i otwieranie się drzwi, jęki, płacz, śmiech, czy wizualne manifestowanie się energii jako zjawy.

W domu w którym znajduje się szlak astralny albo jest nawiedzony zawsze będziesz czuć się źle, ponieważ zaburzona będzie równowaga energetyczna a psychika będzie „siadać”. Pojawiają się kłótnie, a nawet agresja. Nie pomaga spanie po 10 godzin na dobę, bo i tak nie można wypocząć. Z czasem mieszkańcy zaczynają fizycznie chorować, będą osłabieni i wyczerpani. A lekarze najczęściej bezradnie rozkładają ramiona, nie mogąc zdiagnozować żadnej choroby. W skrajnych wypadkach „duchy” mogą opętać mieszkańców domu.

jak sprawdzić energię w domu

Osoby wrażliwe energetycznie wyczują, że dom jest nawiedzony oraz określą jaką energią emanuje. Prawie zawsze wyczuje energię małe dziecko i … kot lub pies. Trudno jednak zabierać ze sobą kota. Dziecko jednak można. Zwróć uwagę jak dziecko czuje się w tym domu czy mieszkaniu. Jeżeli płacze (chociaż w innych miejscach, których nie zna, zachowuje się normalnie), boi się, chce jak najszybciej wyjść- to lepiej się dobrze zastanowić przed zakupem. Dzieci, które już mówią mogą powiedzieć, że coś czują czy widzą. Jeżeli po prostu stwierdzą, że dom im się nie podoba, to również może to być istotną wskazówką, że energia w tym miejscu nie jest dobra.

W miarę możliwości zapoznaj się z historią miejsca i domu. Czy budynek nie stoi na dawnym cmentarzu, czy ktoś tam umarł (i w jaki sposób), czy nie popełniono tam zbrodni, czy nie więziono i torturowano tam ludzi podczas wojny. Jeżeli budynek jak stary, to najczęściej sąsiedzi znają jego historię i jego tajemnice więc warto z nimi porozmawiać.

Chociaż przez chwilę spróbuj poczuć atmosferę domu. Nie zobaczysz żadnych scen rodem z horroru, bo takie rzeczy dzieją się bardzo rzadko i zazwyczaj w nocy. Jednak odczujesz energię miejsca, co będzie wystarczającą i konkretną wskazówką.
Zamknij oczy i poczuj energię w ciele. Czy czujesz się tam bezpiecznie i spokojnie, czy czujesz przygnębienie i niepokój? Czy jest ci ciepło, nie odczuwasz zimnych powiewów? Oddychaj głęboko i poczuj zapach domu. Czy jest dla ciebie przyjemny, czy odwrotnie?

Najprostszym rozwiązaniem jest nie kupowanie nawiedzonego domu czy mieszkania. Nawet jeśli cena jest atrakcyjna. Jednak zawsze można się pomylić albo nie poczuć negatywnej energii. Jeżeli masz wątpliwości czy dom może być nawiedzony, to zawsze możesz poprosić o pomoc psychotronika, wróżkę, bioenergoterapeutę. Nie muszą oni osobiście odwiedzać domu. Wystarczy konsultacja online. Na podstawie zdjęć mogą zdiagnozować dane miejsce, dzięki czemu zyskasz pewność czy budynek ma dobrą czy negatywną energię.