Przyjaciółka z piaskownicy. O toksycznej przyjaźni
Znam Izę się od dzieciństwa. Taka przyjaźń niesamowicie łączy. Zawsze mogłam na nią liczyć. A teraz ona się zmieniła, jest zupełnie inną osobą. Nie podoba mi się to. Próbowałam z nią porozmawiać, ale ona się odcięła. Unika kontaktów, milczy. A czasami mówi rzeczy, których nie mogę zaakceptować. Martwię się o nią, bo to nie jest już ta sama osoba.
przyjaźnimy się od dziecka
Znacie się z jednej piaskownicy. Dosłownie. Z tej przed domem albo z tej w przedszkolu. Czy to znaczy, że już zawsze razem do końca życia macie razem kroczyć przez życie? Gdy jedna osoba próbuje wyjść z tej piaskownicy- to często okazuje się, że przyjaciółka ma pretensje.
Ta sama piaskownica to środowisko, które znasz z dzieciństwa. Niesamowicie wiąże ludzi, często na długie lata. Powstają uzależnienia i przywiązania. Przyjaciółka spełnia twoje oczekiwania, a ty jej. Wspólna „zabawa” trwa latami. Przyjaźń staje się układem zależności, gdzie jedna osoba uzależnia swoje zachowanie i decyzje od drugiej. Bo przecież nie może zawieść oczekiwań przyjaciółki. A w relacji zwanej przyjaźnią pojawiają się często ograniczenia wolności, zazdrość, manipulacja emocjami i kontrola.
ona się zmieniła
Problem zaczyna się w momencie, gdy ktoś chce opuścić piaskownicę, a druga osoba nie chce go wypuścić. „Zewnętrznie” mówi, że martwi się o nią. Jednak głównie chodzi o poczucie wewnętrznego skrzywdzenia, poczucie straty i utratę kontroli nad kimś. O to, że przyjaciółka, która nas opuszcza, bezczelnie burzy nam nasz świat i poczucie bezpieczeństwa. Czujemy odtrącenie, niepokój. Dlaczego ona chce się zmienić, dlaczego jest taka nieprzewidywalna? Ona zmienia reguły gry.
zabieram zabawki i odchodzę...
Postanowiłaś wyjść z piaskownicy? To dobrze. Lepiej opuścić piaskownicę. Zmiana nie zawsze jest zła.
Dlatego jeżeli ktoś mówi: zmieniłaś się, to potraktuj to jak komplement.
Ktoś, kto całe życie nie dopuszcza do siebie zmian, zwyczajnie boi się tego, co nieznane. Nie dopuszcza też do siebie emocji, których nie zna. Bo są ryzykowne.
Osoba wychodząca z piaskownicy zastanawia się czy stracić starą przyjaźń i zmienić swoje życie. Czy zachować przyjaźń i tkwić w starych wzorcach?
Nie jest to takie proste. Osoba, która chce wyjść z piaskownicy, nie może się rozwijać. Przyjaciół łączą niewidzialne sznurki, które ciężko zerwać. Zwane są zależnościami.
Przyjaciele z założenia wspierają się. Gdy jedno spada w dół, to zadaniem drugiego jest pomoc. Nawet kosztem swojego szczęścia, wolnego czasu. Bo przecież przyjaciele pomagają sobie w każdej sytuacji. Nawet jeżeli ta przyjaźń odbija ci się czkawką, jeżeli czujesz, że ciągnie cię w dół.
Postanowiłaś jednak wyjść z piaskownicy. Czujesz się złą osobą. Jednak jeżeli jesteś gotowa na zmiany w swoim życiu, jeżeli przyjaźń cię ogranicza, a piaskownica stała się ciasna i uwiera jak za małe buty- to pora je wyrzucić i iść dalej. Bo toksyczne przyjaźnie należy odcinać. Wyjść i oddychać świeżym powietrzem, a nie dusić się w czymś co stare, niekomfortowe, przebrzmiałe.
dorośnij w końcu
Trudno nam przychodzi odrzucenie starych kodów z dzieciństwa. Jednak są one często przyczyną tego, że tkwimy w przeszłości, powielając stare schematy i wzorce. Tkwimy w nich, bo je znamy, bo się do nich przyzwyczailiśmy. Zrywając je, musimy wkroczyć w dorosłość, stworzyć siebie od nowa i wziąć za siebie odpowiedzialność. Czym wcześniej tym lepiej. A w szczególności gdy jesteśmy wewnętrznie gotowi na taki krok.
bez zależności
I pamiętaj. Masz prawo się zmienić. A jeżeli przyjaciółka nie akceptuje tego, że się zmieniłaś, to też ma takie prawo. Jednak nie powinna cię oceniać i zmuszać do robienia rzeczy, których już nie czujesz, których nie chcesz robić.
Czy zatem istnieje przyjaźń bez zależności? Owszem. Podobnie jak istnieje związek bez zależności. Tylko, że to już zupełnie inna bajka. Na pewno nie ta z piaskownicy.