• FaceBook
  • Twitter

Twoi doradcy życiowi

I ukarzę cię milczeniem. Ciche dni

cicheCiche dni to temat wielu żartów. Jednak osobom, którym akurat się przytrafiają, wcale nie jest do śmiechu. Ciche dni to nic innego jak forma obrażenia się na partnera. Milczenie, które następuje po kłótni, stanowi formę kary i ma skłonić partnera do poczucia winy a w konsekwencji wymusić na nim zmianę zachowania. Focha strzelają zarówno kobiety jak i mężczyźni. A ciche dni potrafią czasami trwać bardzo długo.

Jak wygląda kobieta „z fochem” w oczach partnera? Trochę jak zła księżniczka.

  • Niedostępna. Nie odbiera telefonu, nie odpowiada na pytania. Milczy. Partner jest powietrzem, całkowicie ignorowany. Nie daje się dotknąć, o przytuleniu nie ma mowy. Celowo pokazuje, że cała sytuacja jej nie obchodzi, a cierpienie i skrucha partnera jej nie wzruszają. On powinien sam się domyślić o co chodzi.
  • Nieprzewidywalna. Nawet ona sama nie wie ile „foch” potrwa. Nie można go przewidzieć. Nie można skrócić. Najczęściej przechodzi nagle i samoistnie.
  • Okrutna. To kara wymierzona z premedytacją, tzw. chłodna przemoc psychologiczna, bierna agresja. Chęć pokazania partnerowi, że niewiele znaczy i że go nie potrzebuje. Czuje satysfakcję, gdy parter cierpi, jest bezradny, czy nadaremnie się stara. Partner najczęściej czuje się upokorzony, często nieustannie przeprasza i błaga o wybaczenie.
  • Manipulatorka. Brak odzywania się ma na celu wymuszenie określonych zachowań. Partner ma coś zrozumieć i zmienić w sobie, swoim zachowaniu.
  • Rozkapryszona. Nic jej nie pasuje, nie satysfakcjonuje żadna forma przeprosin. Zupełnie jak mała dziewczynka, której rodzice nie kupili zabawki. Ignoruje partnera.
  • Cierpiętnica. Wychodzi z założenia, że będzie milczeć, bo rozmowa z partnerem nie ma sensu, ponieważ on i tak nic nie zrozumie. U podstaw takiego zachowania tkwi strach przed rozmową oraz chowana uraza wynikająca z poczucia bycia skrzywdzoną.

bo ja tu ustalam zasady

Metoda „cichych dni” raz, może kilka razy zadziała. Jednak na dłuższą metę jest bardzo męcząca. Od dawna konflikty rozwiązuje się poprzez rozmowę, a poprzez milczenie nie rozwiązano jeszcze żadnego problemu.
Wyobrażasz sobie negocjacje w których jedna strona powie coś co nie pasuje drugiej, a druga się obraża? Byłoby to nieprofesjonalne, dziecinne i głupie. A jednak w życiu osobistym często tak postępujemy.

ta broń ma krótkie nogi

Obrażanie się i ciche dni są objawem niedojrzałości. Po burzliwej kłótni, wyrzuciliśmy z siebie emocje i tracimy siły. Zamiast rozmawiać- zaczynamy milczeć. I jest to jeden z elementów „zimnej wojny” pomiędzy partnerami. Parter zachowuje się tak, ponieważ kłótnia nie zakończyła się kompromisem czy rozwiązaniem.

Jeden z partnerów serwuje „chłodnik”. Nie odpowiada na pytania, unika obecności drugiego, Partnerzy mieszkają razem, ale osobno jedzą, śpią.
Takie ciche dni mogą trwać od kilku godzin do miesiąca albo nawet dłużej. Zwykle ciche dni na początku trwają krócej, a z czasem wydłużają się. Taki długi czas wymaga uzgodnienia niektórych spraw. Wówczas często osoby mające ciche dni, mieszają w swoje sprawy osoby trzecie. Często jest to dziecko, które ma przekazać rodzicowi, żeby coś zrobił. Jeżeli nie ma dzieci, to rolę tę pełnią również zwierzęta (pies dzisiaj w nocy źle się czuł, zauważyłaś?), karteczki z krótkimi komunikatami zostawiane w widocznych miejscach.

rezultaty cichych dni

Ciche dni pogłębiają uczucie oddalenia między partnerami powoli niszcząc bliskość. Coraz trudniejsze jest wybaczenie. Z każdą nową „porcją” cichych dni pogłębia się pomiędzy nimi przepaść. Milczenie po kłótni, które nie jest autorefleksją, zawsze oddala ludzi od siebie. Problem nadal pozostaje nierozwiązany, a fakt, że po kłótni przychodzą ciche dni-wchodzi nam „w krew” i staje się nawykiem.

metody na zażegnanie cichych dni

Jedna strona nawiązuje w rozmowie do codziennych obowiązków. Jeżeli w domu są dzieci, to zawsze znajdzie się powód. Jakieś zebranie na które należy pójść, ocena w szkole, czy inny problem z dzieckiem wymagający szybkiego rozwiązania. 

Jeżeli nie ma dzieci, to można nawiązać do spraw codziennych, typu zakupy, pranie, zepsuty sprzęt czy po prostu zaproszenie na wspólny posiłek.
Wykonanie gestów pojednawczych i czułych w stosunku do partnera, typu przytulenie, złapanie za rękę i ciepły uśmiech potrafią często roztopić lód.

Jeżeli te metody nie skutkują to pozostaje całkowite i konsekwentne ignorowanie drugiej osoby. Wymaga to jednak „mocnego” charakteru. Możesz też zastosować radykalne wyjście. Spakować się i na jakiś czas wynieść do znajomych czy rodziców.
Niezbędna jest szczera rozmowa. Jednak często kończy się ona niepowodzeniem, bo partner, który obraża się jest niedojrzały emocjonalnie i rozmowa nie przynosi rezultatów. Próbować zawsze warto.

Jeżeli te metody nie poskutkują, to warto zastanowić się czy warto dalej żyć z fochliwą księżniczką. Ten problem będzie się pogłębiał, a konflikt będzie narastał. A jeżeli sama jesteś taką księżniczką, to pora dorosnąć. Inaczej każdy twój związek będzie toksyczny.

Znaczenie symboli

  • Nowi doradcy
  • Stali doradcy
  • Współpracownik
  • Dostępny przez telefon
  • Dostępny przez SMS
  • CallBack

Newsletter

Pozostaw nam swój adres email a będziemy Ciebie informowali o nowościach w naszym portalu.


catchme refresh

Strefa Klienta

Nasza strona używa pliki cookies.
By dowiedzieć się więcej na temat polityki prywatności przeczytaj Regulamin.

Akceptuję Cookies z tej strony.