Ochrona przed światem astralnym
Świat duchowy to nie tylko anioły, mieniące się energie, czy zmarli. To również istoty demoniczne, bezwzględne i złe, które nie chcą żeby ludzie rozwijali się duchowo. Najlepiej gdyby byli pochłonięci wyłącznie materią i nie ingerowali w świat duchowy.
Im mocniej i głębiej wkraczasz w duchowość- tym bardziej narażasz się na ataki astralne. Nie przyciągasz demonicznych bytów dlatego, że jesteś złą osobą, ale dlatego, że stanowisz dla nich zagrożenie. To ważne, ponieważ wiele atakowanych osób jest przerażonych i zadaje sobie pytanie: dlaczego ja, czy jestem złą osobą?
jak wyglądają
Te demoniczne energie są zazwyczaj czarne i szare. Wyglądają różnie. Często noszą czarną pelerynę z kapturem, zamiast twarzy jest czarna otchłań. Mogą wyglądać całkiem ładnie, jednak rzadko to robią, ponieważ nie są w stanie zbyt długo diametralnie zmienić swojej postaci. Tym co sprawia, że zawsze odróżnisz z jaką energią się spotykasz- są twoje odczucia. Przy ciemnych, złych bytach czujesz ogromny strach, ból, pustkę i zło. Przy dobrych nie czujesz strachu, tylko miłość i wzruszenie. Złe byty nie mają pozytywnych, ciepłych odczuć, nie można z nimi porozmawiać. Zostaje tylko poddanie się im albo walka.
jak i po co atakują?
Atakują w nocy. Zasypiasz. Gdy przychodzi byt (demon) przenosisz się w stan pomiędzy jawą a snem. Realnie widzisz swój pokój, łózko oraz świat astralny, czyli byty oraz energię w formie kolorów.
Najczęściej atakują gdy leżysz na brzuchu albo na plecach. Gdy leżysz na brzuchu- byty podlatują z tyłu, gdy na plecach- siadają na klatce piersiowej i czujesz ucisk w tym miejscu, często się dusisz. Potem paraliżują ciało i zmysły. Nie możesz się poruszyć oraz mówić. Następnie podłączają się pod wybraną czakrę z której pobierają energię. Najczęściej wybierają najsilniejszą czakrę.
Najlepszą pozycją do spania jest zwiniecie w pozycji płodu. Jeżeli masz problemy z nocnymi atakami, to warto tak zasypiać.
jak się chronić
Nie ma 100% skutecznej techniki ochrony. Wiadomo, że kto raz przeżył atak nocnej zjawy, był sparaliżowany- ten potem zwyczajnie boi się zasnąć. Dlatego ochroń siebie zanim pójdziesz spać. Co możesz zrobić? Jest kilka prostych sposobów. Możesz rozstawić w kątach pokoju sól na talerzykach, zapalić na noc światło albo białą świecę. Oczyścić pokój białą szałwią, ustawić przy łóżku zaprogramowane na ochronę kryształy. Przed snem poprosić o ochronę anioła stróża albo Archanioła Michała. Wyobrazić sobie, że przykrywasz się szczelnie „kołdrą” ze światła.
Dobrą ochronę stanowią niekiedy nasze koty. Kot ma umiejętność przebywania w dwóch światach: naszym i astralnym i często broni nas przed atakami ze świata astralnego. Są osoby, które miały problem z nocnymi atakami, a od kiedy zamieszkał (i spał) z nimi kot- ataki osłabły a z czasem ustały.
Czasami dostajemy opiekę „sił wyższych”. Czujemy jak coś szybko nas ciągnie w górą albo w dół i nagle się wybudzamy.
Nie pomoże branie leków na sen czy innych silnych środków. One osłabią czujność, pozbawią sił. Nie będziesz miał świadomości tego co się dzieje, a nie wyeliminujesz ataków. Dlatego lepiej poszukać wsparcia duchowego u osoby, która ma takie same albo podobne doświadczenia.
Indianie wykonywali łapacze snów, które miały odgonić demony i inne ciemne byty. Warto samemu wykonać taki łapacz, chociaż przy wyjątkowo mocnych bytach nie zawsze zadziała.
Ważna jest świadomość tego co się dzieje. Możesz to bagatelizować, nazywając to koszmarami czy jakimiś złymi snami. Warto jednak je odróżniać, żeby działać i nie poddawać bezmyślnie nocnym atakom, które są zawsze zagrożeniem.
jak się obronić
Jeżeli atak nastąpił- zawsze należy się bronić. Sposobów jest kilka. Najlepsze jest całkowite wybudzenie i wstanie, ponieważ powoduje to rozłączenie ze światem astralnym. Najczęściej jest to niemożliwe, ponieważ nie możesz się ruszyć. Staraj się nie patrzeć im „w twarz”, ponieważ to osłabia, może wywołać strach i odczujesz energię ciemnych bytów.
Postaraj się poruszyć. Jednak rzadko kiedy jest to możliwe. Skoncentruj się na palcu albo jednej nodze, może się uda. Jeżeli możesz mówić, to bardzo dobre efekty daje modlitwa czy wypowiadanie słów: „Jezus”, „Bóg”. Głośne mówienie jest trudne, ale mentalne modlitwy i przywoływanie Jezusa też pomagają.
Ciemne byty nie lubią światła. Możesz wyobrazić sobie, że zapalasz świecę. To również nie jest proste, ponieważ byty w tym przeszkadzają. Warto również otoczyć się białym światłem, przez taką ochronę demoniczne energie nie przenikną i nie zbliżą się do ciebie.
Możesz również wysyłać energię przez palce, wiązki światła są białe albo kolorowe i wyglądają trochę jak laserowe miecze. Naprawdę możesz nimi walczyć. I jest to dobry sposób.
po ataku
Znasz już sposoby, dzięki którym obronisz się przed atakami. Jednak największą obroną jest zawsze czyste serce i mocna aura. Pomaga wiara w Boga, czy „wyższe siły”. Nie duś w sobie urazy, krzywdy, agresji. Wybaczaj oraz kochaj innych i siebie bezwarunkową miłością.
Po każdym ataku następuje w końcu całkowite wybudzenie. Jeżeli nie dałeś zbliżysz się bytom i pobrać energii, będziesz czuć się lepiej. W innym wypadku możesz być wyczerpany, na pewno wystraszony. Należy odczekać jak najdłużej przed ponownym pójściem spać.
Walka z ciemnymi bytami to pewien etap, który przechodzi każda osoba, która rozwija się duchowo. Doznania i pokonanie ciemnej strony sprawiają, że rośnie moc. Możesz wejść na wyższy poziom.